Szok! Czarne rajstopy nie do przyjęcia w niektórych kręgach
„Jakie są Brytyjki?” – spytałam koleżanki kilka lat temu, gdy wróciła z Wysp do domu. „Gołe” – odparła ze śmiechem, wyjaśniając mojej zdumionej osobie, że tamtejsze kobiety nawet w zimie rezygnują z rajstop. W głowie mi się to nie mieściło. Później miałam okazję przekonać się, że to rzeczywiście prawda.
Na Zachodzie, w świecie wielkiej mody krąży taki żart: „Kiedy wypada nosić przezroczyste rajstopy?”. „W takim miesiącu, w którym nie ma niedziel”. Czyli nigdy. Oczywiście na to pozwolić sobie mogą tylko te panie, które chodników dotykają swoimi drogimi butami szybko i na chwilę, bo pędzą z samochodu do ciepłego, klimatyzowanego pomieszczenia. Jeśli noszą kozaki, to tylko dlatego, że pasują im do sukienki i są po prostu sexy.
Te osoby to jednak mityczne jednorożce. Znasz taką? Większość z nas potrząśnie głową przecząc. Za to my znamy marznięcie na przystankach, nie takie ciepłe pomieszczenia i w końcu zdziwiony wzrok osób, dla których brak rajstop jesienią i zimą jest czymś nie do pomyślenia. A jednak…
Powiedz mi coś o rajstopach, a powiem Ci kim jesteś
Stosunek do noszenia rajstop mówi bardzo wiele o naszym statusie materialnym, kręgach w jakich się obracamy i to, ile jesteśmy w stanie poświęcić dla mody. Na przykład zdrowie.
– Wybrałam się na ślub w charakterze gościa. Miał miejsce w Wielkiej Brytanii. Miałam na sobie elegancką sukienkę i czarne, przezroczyste rajstopy. Później panna młoda napisała mi na Facebooku, że „byłam nieodpowiednio ubrana” – opowiada jedna z dziewczyn.
Ciocia Halina i jej rajstopy
Jeśli w swojej garderobie mamy tylko rajstopy w sprayu oraz 2-3 sztuki czarnych, matowych, możemy uznać się za fashionistki (albo chłopczyce, które gardzą sukienkami). Te cieliste (broń Boże z połyskiem!) przez pewne grupy uznawane są za oznakę modowej zaściankowości. W domyśle – nie jesteś gotowa z nich zrezygnować? Nie zasługujesz na to, by wyglądać naprawdę stylowo.
W Wielkiej Brytanii zmienia się jednak opinia na temat cielistych rajstop, od kiedy dumnie nosi je księżna Catherine. Co do czarnych chyba jednak nie ma wątpliwości – nosiły je nawet Audrey Hepburn i Jackie Kennedy. Zdrowy rozsądek jest w modzie najbardziej.
Co jest NIE do przyjęcia?
– Wzorzyste rajstopy do wzorzystej sukienki.
– Zniszczone, pozaciągane rajstopy.
– Cieliste rajstopy o zbyt ciemnym/jasnym odcieniu.
– Rajstopy do butów typu „peep-toe” i sandałów.
– Rajstopy kabaretki noszone na co dzień.
– W pewnych zawodach i miejscach (np. biura) gołe nogi są wręcz niepożądane.
– Mówi się, że elegancka kobieta białe rajstopy zakłada tylko do ukończenia 10. roku życia oraz jako baletnica.
Zgrabne nogi gwiazd