Szampon do mycia rzęs – genialny czy zbędny wynalazek? (FOTO)
ZOBACZ: JAK ZDJĄĆ SZTUCZNE RZĘSY? TO NIE TAKIE PROSTE, JAK MOGŁOBY SIĘ WYDAWAĆ…
Szampony do rzęs cieszą się coraz większą popularnością za granicą. Czy jednak jest to coś, czego naprawdę potrzebujemy? Koncerny kosmetyczne promują swoje produkty jako bardzo dobre dla rzęs, wzmacniające, zagęszczające i pielęgnujące. Czy jednak produkty te różnią się czymś od zwykłego żelu do demakijażu?
Jak dla nas – codzienne stosowanie szponu do rzęs jest czymś zupełnie zbędnym. Serio, szkoda na to pieniędzy. CHYBA, ŻE nosicie rzęsy przedłużanie. Wtedy jest to zupełnie coś innego.
Szampony do rzęs, które robią furorę w USA:
Beauty Garde’s Lash + Brow Shampoo, ok. 70 zł
Lash Box Bubble Lash Shampoo, ok. 80 zł
RevitaLash’s Micellar Water Lash Wash, ok. 150 zł
Przedłużane rzęsy potrzebują bardzo delikatnej pielęgnacji i produktów, które nie mają w składzie olejków. Jeżeli jesteście posiadaczkami takich rzęs to być może słyszałyście o sposobie, którym możemy (w razie potrzeby, nie codziennie) umyć rzęsy. Styliści rzęs polecają korzystanie z delikatnych szamponów w piance dla dzieci. Te kosztują o wiele mniej niż specjalistyczne produkty, nie podrażniają oczu, nie ma również ryzyka rozpuszczenia kleju.
Tak więc zamiast wydawać kilkadziesiąt złotych na szampony do rzęs, warto kupić szampon dla dzieci za kilkanaście. Starczy Wam na bardzo długo, a pielęgnacja rzęs będzie jeszcze łatwiejsza.
ZOBACZ: ZAPYTAŁYŚMY ŚWIATOWĄ GWIAZDĘ MAKIJAŻU, JAK MALOWAĆ SIĘ NA CO DZIEŃ, BY BYĆ MODNĄ
Polecamy dwa produkty:
Johnson’s Baby, Łatwo spłukujący się szampon w piance, ok. 15 zł