Sylwester zawsze kojarzył się z nam z elegancką czernią, cekinami, brokatem oraz świecącymi dodatkami. Tymczasem okazuje się, że są panie, które na tę szczególną noc decydują się na nieco odmienne kreacje.

Do tego grona z pewnością należy Rihanna. Na noworocznej zabawie w klubie Pure w Los Angeles piosenkarka zaprezentowała się w długiej, półprzeźroczystej sukni w czerwone, poziome pasy. Dobrała do niej masywny naszyjnik oraz klasyczne, czarne szpilki.

Nie ukrywamy, że po gwieździe tego formatu spodziewałyśmy się czegoś więcej. Czy nie odnosicie wrażenia, że nasze rodzime celebrytki spisały się o niebo lepiej?