Co raz częściej słyszmy protesty przeciwko nadużywaniu PhotoShopa przy retuszu zdjęć. Swoistą manifestacją, popierającą taki pogląd jest wystawa słynnego, amerykańskiego portrecisty – Timothy’ego Greenfieldaa-Sanders.

Artysta postanowił przypomnieć twarze topowych modelek sprzed 20 i 30 lat w „vintage” obiektywie aparatu Deardorff 8×10. I tak na fotografiach zobaczymy między innymi Beverly Johnson, Carol Alt czy Karen Bjornson, których twarze nie zostały poddane retuszowi.

Jak podkreśla sam fotograf post-produkcja zdjęcia, kiedy używa się najwięcej PhotoShopa, sprowadziła się do wyczyszczenia kurzu i zadrapań. Wystawa Greenfielda-Sandersa rusza 27 lutego w nowojorskiej Steven Kasher Gallery.

Jak podobają Wam się top-modelki w tej sesji?