Chyba każda z nas ma słabość do rzęs. Długie, pięknie podkreślone ciemne rzęsy, która z nas nie chciałaby, aby ten efekt trwał nawet wtedy, gdy nie mamy nałożonego makijażu? Oczywiście możemy je wzmocnić i stymulować ich wzrost za pomocą specjalistycznych odżywek albo olejku rycynowego, ale nic nie da nam takiego efektu jak dobry tusz, który uniesie włoski, pięknie je podkreśli i wydłuży.

Na rynku jest wiele różnych formuł, które obiecują nam efekt rzęs jak skrzydła motyla, ale my mamy dzisiaj dla Was alternatywę dla kosmetyków z drogerii i proponujemy stworzenie własnego tuszu do rzęs.

Potrzebnych jest tylko kilka składników:

– 1 świeże żółtko kurze (najlepiej z naturalnej hodowli) Im świeższe, tym przydatność tuszu będzie dłuższa;
– 2 kapsułki węgla aktywowanego (leczniczego);
– mały woreczek albo strzykawka;
– puste opakowanie po tuszu do rzęs;
– 2 kropelki olejku lawendowego (opcjonalnie).

ZOBACZ TEŻ: SĄ TU FANKI KOSMETYKÓW DIY? MAMY ŚWIETNY PRZEPIS NA BALSAM DO UST

Sam proces stworzenia tuszu jest bardzo prosty – mieszamy ze sobą wszystkie składniki. Węgiel wysypujemy z kapsułek i łączymy z żółtkiem i olejkiem. Następnie przekładamy mieszankę do woreczka (robimy w nim mały otwór) albo strzykawki.

Najtrudniejszym etapem jest przelanie gotowej mieszanki do małego pojemniczka po tuszu. Najlepiej mieć pod ręką wykałaczkę, by zapobiec zapowietrzaniu się. Możesz też skorzystać z pipety, wtedy nie będziesz miała z tym żadnego problemu.

Przydatność tuszu jest taka sama jak jajka. Jeśli jest ono świeże i pochodzi z naturalnej hodowli, tusz powinien być dobry przez około 3 tygodniu. Naturalnie przygotowany tusz do rzęs przechowujemy w lodówce.

Tak naprawdę dużo zależy również od szczoteczki, którą wybierzemy do nakładania tuszu. Ja preferuje silikonowe szczoteczki, które ładnie rozczesują i wydłużają rzęsy. To naturalna i całkowicie bezpieczna dla naszych oczu alternatywa dla drogeryjnych kosmetyków.

ZOBACZ TEŻ: 10 FRYZUR, KTÓRE NIGDY NIE WYJDĄ Z MODY. WYBIERAJĄ JE NAWET NAJWIĘKSZE GWIAZDY!

Spróbujecie?