To może być przełom w branży kosmetycznej! I równocześnie rozwiązanie problemu trudnych do zdobycia odcieni kolorowych kosmetyków. Być może niedługo będziecie mogły same je wydrukować… A to wszystko za sprawą wynalazku Grace Choi.

ZOBACZ TEŻ: 5 prostych i przydatnych trików makijażowych

Studentka Harvard Business School zaprojektowała i stworzyła drukarkę, dzięki której będzie możliwe przeniesienie dowolnego koloru z ekranu komputera i „wydrukowanie” go w postaci np. cieni do powiek albo szminki.

Mink – taką nazwę nosi praktyczny wynalazek – będzie kosztować 300 dolarów i ma być rozwiązaniem równe oszczędnym, co potrzebnym każdej fance wykonywania makijażu. Wyobraźcie sobie, że mogłybyście w ciągu chwili stworzyć dowolny kolor i od razu nałożyć go na twarz.

Bez wychodzenia z domu, szukania w drogeriach i płacenia często głównie za markę, nie za zawartość opakowania… Wydaję się to być proste i ma być całkowicie bezpieczne dla naszej cery.

Jesteśmy ciekawe, czy wyjątkowa drukarka podbije rynek. Skusiłybyście się na nią?

Co powiecie na drukarkę do... kosmetyków do MAKIJAŻU?

Co powiecie na drukarkę do... kosmetyków do MAKIJAŻU?

Co powiecie na drukarkę do... kosmetyków do MAKIJAŻU?

Co powiecie na drukarkę do... kosmetyków do MAKIJAŻU?

Co powiecie na drukarkę do... kosmetyków do MAKIJAŻU?

Co powiecie na drukarkę do... kosmetyków do MAKIJAŻU?

Co powiecie na drukarkę do... kosmetyków do MAKIJAŻU?

Co powiecie na drukarkę do... kosmetyków do MAKIJAŻU?