W ostatnim czasie dało się zauważyć nowy trend wśród ciemnoskórych piosenkarek. Gwiazdy i gwiazdki odchodzą od kobiecego wizerunku, na co dowodem mają być bardzo krótkie fryzury – z ogoleniem głowy włącznie.

Najpierw części włosów pozbyła się Cassie, w jej ślady poszła Ciara – jednak pionierką krótkiego, ekstrawaganckiego cięcia jest z całą pewnością Rihanna.

Ostatnio do tego grona dołączyła Solange Knowles, która odważnie ostrzygła się niemal na zero.

Co skłoniło Solange do tak radykalnej zmiany fryzury?
-„Nikt mnie do tego nie zainspirował, zrobiłam to dla siebie. Goliłam się na łyso już dwa razy wcześniej – kiedy miałam 16 i 18 lat” – napisała na swoim bogu.

Z dalszej części wiadomości dowiadujemy się, że piosenkarka nie przejmuje się zdaniem innych o swoim wyglądzie: – „Nie dbam o waszą opinię. Nie potrzebuję waszej uwagi – nie obchodzi mnie to. Po prostu chciałam uwolnić się od fobii, jakie czarne kobiety same u siebie wywołują w związku z włosami. Nie jestem na was zła, że macie swoje zdanie o mojej fryzurze i pokazujecie mi to w negatywny sposób. Spodziewałam się tego po was”.

Skoro Solance nie dba o zdanie innych o jej wyglądzie, całkiem szczerze powiemy, że nie jest to korzystna zmiana, chociaż przesłanki, jakie ją do niej skłoniły są dla nas zrozumiałe. A jak Wam podoba się Solange Knowles w takim wydaniu?

Zdjęcia piosenkarki znajdziecie tutaj; zdjęcie 1 i zdjęcie 2.