Słodka(?) lala Paris Hilton
Czy to się nam podoba, czy nie, ludzie kochają kicz.
Tak naprawdę jego odrobina wcale nie jest zła – potrafi ubarwić strój i wygląd, jak każdy inny styl.
Paris Hilton nie jest już jednak barwna. Ona jest różowa. Różowa w sensie przenośnym. To chodząca lala, która pomimo swoich 27 lat zachowuje się, czesze i ubiera, jakby była dopiero co wyciągnięta z pudełka.
Poniżej prezentujemy jej najnowszą fryzurę wykonaną z przedłużanych włosów, które firmuje własnym nazwiskiem. Podejrzewamy, że rzesze zapatrzonych w nią dziewczyn i tak je kupią. Nawet, jeśli Paris nie potrafi ich dobrać do swoich, naturalnych pukli.
 
Skomentuj
118
Dodaj do ulubionych
Usuń z ulubionych