Na zakończenie jednego z dni Sieradz Open Hair Festiwal odbył się koncert In-Grid.

Piosenkarka została gorąco przyjęta przez publiczność, jednak w kwestii fryzury, stroju i makijażu nie był to jej najlepszy dzień.

In-Grid pokazała się na scenie w dość dziwacznym zestawie: a były to dżinsy, czerwona bluza z marszczeniami, pantofle w takim samym kolorze, oraz czarna, ozdobiona kwiatami, prześwitująca chusta (spódnica/sukienka?), dodatkowo wzbogacona o wąski pasek.

Proszące się o farbowanie włosy zostały upięte w niemodny koczek, a całość ostatecznie pogrążył niezbyt dobrze dobrany makijaż.

A jak Wy oceniacie sceniczny wygląd In-Grid?

 Słabszy dzień In-Grid

 Słabszy dzień In-Grid

 Słabszy dzień In-Grid