Podtytuł Jak za dawnych lat daliśmy trochę na wyrost – ale chcieliśmy zwrócić uwagę, że Eva Longoria nareszcie zaczyna wyglądać tak, jak trzeba.

Po fali słabszych wystąpień na czerwonych dywanach – spowodowanych nie tyle strojem, co niezbyt trafioną fryzurą i makijażem, aktora powróciła do dawnego wizerunku, gdy pokazała się na imprezie z okazji otwarcia Eleven Spa Vegas.

Choć nie jesteśmy fanami przedłużanych włosów, to w jej wypadku bardzo się cieszymy, że się na nie zdecydowała – gdyż w bobie traciła wiele ze swojej urody. Eva powróciła też do bardziej wyrazistego makijażu oczu, w którym wygląda o wiele korzystniej niż w delikatnym.

Jej prosta, czarna sukienka to miła odmiana od pomarańczy, błękitów i mocnych czerwieni, w których mogliśmy ją ostatnio oglądać.

A jak Wy oceniacie Evę Longorię w takim wydaniu?

 Skromniutka Eva Longoria