Zaledwie wczoraj Marcin Tyszka mówił o tym, że finaliści programu Top Model często zmierzają w kierunku, w którym nie powinni.

Czytaj: Marcin Tyszka wyśmiał na FB Osi Ugonoh i Michała Baryzę!

Tak stało się bez wątpienia z finalistką trzeciej edycji programu, Justyną Pawlicką.

Mówiąc szczerze, kiedy trafiłyśmy na jej profil, aż przetarłyśmy oczy ze zdziwinia.

Okazuje się, że „modelka” otworzyła swój własny biznes. Jutyna sprzedaje i reklamuje futra z prawdziwych zwierząt i podkreśla, że zwraca szczególną uwagę na demokratyzację luksusu.

Zdjęcia na Instagramie podpisuje: „Piękne futro ze srebrnych lisów” i „Norka i jenot idealne na zimę”.

Internauci nie zostawiają na Justynie suchej nitki, a my nie kryjemy zniesmaczenia. Coś nam się zdaje, że wkrótce w tej sprawie głos zabierze Joanna Krupa.

Jak Wy oceniacie skandaliczną działalność niedoszłej modelki? Nam aż przykro jest patrzeć na te zdjęcia.

Piekna kamizelka ze srebrnych lisów 😉

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Justyna Łucja Pawlicka (@juustyneczkaa)

#rudy#rudy#rudy#lis#jaka#piekna#sztuka#😄😃😀😊️

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Justyna Łucja Pawlicka (@juustyneczkaa)

👅💋

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Justyna Łucja Pawlicka (@juustyneczkaa)

Takie piękne futra juz wkrótce ;))

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Justyna Łucja Pawlicka (@juustyneczkaa)

Zapraszam do polubienia mojej nowej stronki Justyna Pawlicka FUTRA ✌️ juz niebawem cuda w sprzedaży

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Justyna Łucja Pawlicka (@juustyneczkaa)