Nie będziesz wiedzieć, póki się nie przekonasz. Albo nie… zmierzysz. W końcu znalazła się metoda, pozwalająca ocenić, czy będzie Ci dobrze w krótkich włosach bądź krótkim bobie.

Sposób jest prosty, a zasadę opracował stylista fryzur, John Freida.
Podstawowa zasada opiera się na proporcjach, rzecz jasna. Aby przekonać się, czy będzie Ci dobrze po ścięciu włosów, zmierz odległość od płatka ucha do brody. Jeśli jest mniejsza, niż 5,7 cm, istnieje spora szansa, że będziesz prezentować się fenomenalnie.

Frieda odkrył to po przestudiowaniu dziesiątek zdjęć. Stwierdził, że to właśnie linia brody determinuje to, czy nadajemy się do noszenia krótszych fryzur.

Przykład? Kim Kardashian nie powinna ścinać włosów krócej, niż do ramion. Za to Kristen Stewart wygląda nieźle. Czy ktoś się idzie mierzyć?

Skąd wiadomo, że będzie Ci dobrze w krótkich włosach!