Diabeł tkwi w szczegółach – można się o tym przekonać patrząc na nową wersję torebki Birkin Hermesa.

Na jesiennych pokazach mody króluje Shadow Birkin, w której charakterystyczne paski zostały „wtopione” w skórę.

Współpracujący z domem mody Hermes projektant Jean Paul Gaultier, pomysłodawca torebki, wyjaśnił:

– Paski i sprzączki zdają się być wycięte w surowym materiale, to wymaga niebywałego kunsztu.

Wierzymy na słowo.

A ile trzeba zapłacić za ten „kunszt”? Ok. 11 tys. dolarów.

Całą jesienną kolekcję Hermesa zobaczycie tutaj.

&nbsp
Shadow Birkin - nowa wersja starego modelu