Justyna Steczkowska doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jej największym atutem są nogi. Gdy tylko ma ku temu okazję chętnie je więc eksponuje.

Ostatnią okazją do zaprezentowania się w pełnej krasie była impreza Najlepsze dla Urody 2010. Piosenkarka pozowała fotoreporterom ubrana w seksowną, szarą minisukienkę z dekoltem. Jej znakomitym uzupełnieniem były zabudowane sandały.

Jak zwykle uwagę przykuwała również staranna fryzura artystki. Tak gęste i lśniące włosy to marzenie każdej kobiety.

Jak oceniacie tę stylizację Steczkowskiej?