Scarlett Johansson wyznała, że nie jest zbyt zapracowaną aktorką.

– Jestem po prostu aktorką do wynajęcia – stwierdziła – Bywają więc długie miesiące, podczas których po prostu siedzę i czekam na jakąś pracę. Wtedy zawsze znajduję czas na zakupy – dodała gwiazda.

Kiedy zaś już pracuje i musi się przemieszczać z miejsca na miejsce, Scarlett do walizki pakuje tylko najpotrzebniejsze rzeczy:

– Kiedy wyjeżdżam, zabieram rzeczy, w których mogę chodzić od rana do nocy. Jest to jakaś prosta kurtka albo sweter, czarne spodnie, wygodne buty i sukienka, którą można założyć do legginsów.

Aktorka zawsze podkreśla, że lubi modę i przeróżne stylizacje, ale w gruncie rzeczy nie czuje, żeby jej styl odróżniał się od sposobu ubierania innych dziewczyn:

– Myślę, że ubieram się jak każda inna dziewczyna z Nowego Jorku – mówi Scarlett.