Połączenie sportowych sandałów na gumie z wysoką na 10 cm szpilką? Czemu nie. Przecież to kolejna “innowacja”, “designerska prowokacja” i “niekonwencjonalny pomysł” kreatorów.

Zdjęcia promocyjne wskazują na to, że sandały nadają się do wszelkich prac domowych, wspinaczki wysokogórskiej i wielu innych czynności, dlatego też od razu dla bezpieczeństwa w opisie możemy przeczytać, że: buty nie nadają się do prac ogrodowych, chodzenia po górach, wycieczek i koncertów.

Jeżeli wierzyć reklamie, buty są najwygodniejszymi szpilkami na tym świecie i najciekawszym połączeniem stylów w tej dekadzie. Dodatkowo idealnie nadają się do wełnianych skarpetek.

Sandały kosztują 330 dolarów (996zł) i są do kupienia .

Czy to najczystsza anty-moda tego sezonu?