Jest mnóstwo zabawnych pomysłów na to, jak wykorzystać stare kosmetyki, ale moim ulubieńcem wciąż pozostaje stworzenie klasycznego, barwionego balsamu do ust. Zamiast więc magazynować w swojej kosmetyczce stare szminki, które nie nadają się już do samodzielnego noszenia, po prostu zamień je na nowy kosmetyk.

Czego będziesz potrzebowała:

– stara szminka
– wazelina
– olej kokosowy (opcjonalnie)
– olejek miętowy (do zapachu)

ZOBACZ TEŻ: LUDZIE DOSTALI OBSESJI NA PUNKCIE KURACJI, KTÓRA PODOBNO WSPOMAGA POROST WŁOSÓW

Krok pierwszy

Aby rozpocząć tworzenie własnego balsamu do ust, chwyć za swoje zapasy. Oprócz starej szminki, potrzebujesz jeszcze wazeliny, oleju kokosowego (opcjonalnie, dla dodania dodatkowego nawilżenia) i olejku miętowego (dla zapachu). Przygotuj jeszcze mały nożyk, pędzelek do wymieszania składników, miseczkę i pojemniczek na gotowy balsam.

Krok drugi

Rozpuść wazelinę w kuchence mikrofalowej przez około 20 sekund i nożykiem lub pędzelkiem wybierz resztki pomadki – użyj mniej lub więcej, w zależności od tego, jak mocne zabarwienie chcesz uzyskać. Moim faworytem jest szminka Golden Rose w odcieniu Velvet Matte 09 o delikatnym, aksamitnym wykończeniu.

Krok trzeci

Dodaj łyżkę oleju kokosowego i i kroplę olejku z mięty pieprzowej.

Krok czwarty

Połącz wszystkie składniki. Wrzuć ponownie do kuchenki mikrofalowej na kilka sekund, jeśli wszystko się nie roztopiło.

ZOBACZ TEŻ: BEZBOLEŚNIE I SZYBKO! POŻEGNAJ PRYSZCZE W CZTERECH PROSTYCH KROKACH

Krok piąty

Wypełnij pojemniczek na balsam (lub pojemniki!) i włóż do lodówki, by formuła zastygła. To wszystko!

Dzięki tej prostej sztuczce zamienisz starą, zużytą pomadkę na zupełnie nowy, odżywczy mini balsam do ust.

Spróbujesz?