Kusząco rozchylony kołnierz marynarki i krągłości, które spomiędzy nich wystają, to sprawdzony sposób na seksowny, ale nie wyzywający strój.

Wczoraj miałyśmy okazję oglądać walkę na dekolty – prowadzącej i jurorki.

Kinga Rusin pod różową, luźną marynarkę założyła gorset.

Patrycja Kazadi „poszła w kolor” jeszcze bardziej, sukienkę w odcieniu intensywnego różu kompletując z kolorowym żakietem, czarnym paskiem i brązowymi sandałami.

Naszym zdaniem z pojedynku zwycięsko wychodzi Kinga, choć fason jej spodni zdaje się skracać nogi (a może to tylko wina ujęcia)? Jej zestaw jest jednak znacznie bardziej spójny.

U Patrycji widzimy jedynie mało elegancki misz-masz.