Raf Simons jest już w Paryżu, gdzie oficjalnie rozpoczął pracę nad swoją pierwszą kolekcją stworzoną pod szyldem domu mody Christian Dior. Projektant, który przejął stanowisko po Johnie Galliano już następnego dnia po publicznym ogłoszeniu tej informacji udzielił wywiadu, w którym krótko opowiedział, jak ta luksusowa marka może zmienić się pod jego kierunkiem.

– Nazywanie mnie minimalistą jest trafne, ale ograniczanie moich możliwości tylko do tworzenia projektów w minimalistycznych jest błędem. Jeśli zostałem zatrudniony przez ten konkretny dom mody, to będę kontynuował jego tradycję w pełnym znaczeniu tego słowa. Interesuje mnie kreatywność, ewolucja kreatywnego sposobu myślenia i w końcu związek pomiędzy kreatywnością a obecnymi czasami. To będzie dla mnie wyzwanie – powiedział projektant w rozmowie udzielonej magazynowi WWD.

Wygląda więc na to, że wcześniejsze spekulacje dotyczące radykalnej zmiany wizerunku przez dom mody Dior były błędne – Simons zamierza pozostać wierny klasyce tej marki.

Pozostaje zatem czekać na jego pierwszą kolekcję dla Diora.