Mimo że Rachel Bilson przyznaje się do wielkiej fascynacji osobą Karla Lagerfelda, to na czerwonych dywanach pojawia się również w propozycjach od innych projektantów.

Tym razem padło na Burberry, a dokładniej szaro-czarną sukienkę pochodzącą z ich kolekcji Prorsum 2011.

Aktorka zaprezentowała się w niej na premierze swojego najnowszego filmu Waiting For Forever. Kreacja ta znacznie różni się od wersji, jaką można było podziwiać wcześniej na wybiegu, jednak naszym zdaniem wprowadzone poprawki zdecydowanie wpłynęły na jej korzyść.

Jak oceniacie stylizację aktorki?