Połączenie diety i pielęgnacji to najlepsze, co możemy dać skórze. To, co jemy nie pozostaje bez znaczenia, jeśli chodzi o stan zdrowia, samopoczucie, ale również wygląd. Mocne paznokcie, błyszczące włosy i promienna skóra – to wszystko kryje się w składnikach odżywczych, których dostarczamy organizmowi wraz z pożywieniem. Zbilansowana dieta pomoże zapobiegać problemom zdrowotnym, ale również uchroni przed chorobami skóry.

Często źródłem problemów ze stanem skóry jest zła dieta oraz stres. Psychodermatologia to nowa dziedzina, która bada tę zależność. Podczas, gdy konwencjonalne leczenie polega na podawaniu leków farmakologicznych, medycyna alternatywna szuka źródła problemu chorób skórnych gdzie indziej, również na płaszczyznach psychologii i żywienia.

Skóra jako zwierciadło duszy

Psychodermatologia to połączenie dermatologii i psychologii. Jest to stosunkowo młoda dziedzina, dlatego nie jest jeszcze rozpowszechniona na szeroką skalę. Samych specjalistów również jest niewielu, ale ich terapia to zupełnie nowe podejście do potrzeb skóry. Głównym zadaniem jest tu wsłuchanie się w potrzeby skóry i złagodzenia stresorów środowiskowych i emocjonalnych.

Nowe podejście do pielęgnacji wydaje się słuszne. Coraz więcej osób jest świadomych tego, że zdrowa skóra rozpoczyna się od wewnątrz. Przywiązywanie uwagi do posiłków, suplementy diety, detoksykacja organizmu i domowe kosmetyki – to wszystko to kolejne kroki, do uzyskania promiennej zdrowej skóry. Psychodermatologia uzupełnia to o czynnik psychologiczny, skupiając się na emocjach, które również odgrywają tu ważną rolę. Skóra reaguje na stres np. wysypką. Innym przykładem może być zaczerwienienie, które pojawia się na twarzy, kiedy jesteśmy zawstydzone.

W Tradycyjnej Medycynie Chińskiej takie działania znane były od tysiącleci. Holistyczne podejście do piękna i zdrowia powoli przenika również do świata Zachodniej pielęgnacji.

Wykorzystanie psychodermatologii dla pięknej skóry

Nawet bez rezerwacji wizyty u specjalisty, każda z nas może czerpać z psychodermatologii, zmianiając swoje codzienne nawyki i pielęgnacyjne rytuały. Oto kilka z nich:

1) Regenerujący sen. To jeden z głównych czynników, który nie może być bagatelizowany w dbaniu o skórę. W psychodermatologii jest wykorzystywany jako pewnego rodzaju lekarstwo na stres, silne emocje i problemy skórne.
Podczas snu nasze ciało odpoczywa, mózg i inne narządy regenerują się, a wraz z nimi skóra. Kiedy śpimy w naszym organizmie zwiększa się ilość substancji przeciwzapalnych.
2) Aromaterapia. Badania wykazały, że olejki eteryczne mają duży wpływ na jakość snu. Pomagają się zrelaksować i wprowadzają w dobry nastrój – a te dwa komponenty są niezbędne do wyeliminowania stresu, co przynosi korzyści psychice, ale także skórze.
3) Afirmacja. To kolejny ważny czynnik. Pozytywne nastawienie pomaga w wielu sytuacjach życiowych, mając jednocześnie istotny wpływ również na kondycję skóry. Hormony uwalniające napięcie zwiększają krążenie krwi, a tym samym dostarczają komórkom skóry większej ilości tlenu.
4) Aktywność. Codzienna aktywność fizyczna – jazda na rowerze, pływanie, biegania czy też inna forma ćwiczeń przyczyniają się do obniżenia stresu i wyzbycia się negatywnych emocji, przy jednoczesnym wspieraniu zdrowia skóry.