Ostatnie dni grudnia i początek nowego roku upływały Anji Rubik wyjątkowo. Oczywiście jest to związane z jej wyjazdem. Przypomnijmy, że znana modelka miała okazję spędzić święta w Argentynie. Jak sama powiedziała w jednym z przedświątecznych wywiadów, po raz pierwszy będzie to dla niej Boże Narodzenie bez rodziców.

ZOBACZ TEŻ: Chuda Anja Rubik w majtkach od Calvina Kleina

– Święta w tym roku bardzo inaczej, bo wyjeżdżam do Argentyny. Rodzice będą w Polsce i to pierwsze święta bez rodziców, ale mam tam znajomych, którzy się pobierają i tam jest duże wesele. Stwierdziłam, że chciałabym odpocząć i wyjechać jak najdalej. Pojawiła się ta Argentyna i stwierdziłam, że to jest to.

style="overflow:hidden;">Anja nie zapomniała w tym czasie jednak o swoich fanach. Niemalże codzienne dzieliła się z nimi na instagramie zdjęciami z wyjazdu. Nie zabrakło wśród nich i udokumentowania wspinaczki na lodowiec. To właśnie podczas niej modelka zaprezentowała światu swoją bieliznę od Calvina Kleina.

Okazuje się, że najwyraźniej wcale nie wyszło jej to na dobre… Anja swoją podróż zakończyła ostatecznie w łóżku. Modelka podzieliła się właśnie zdjęciem, na którym widzimy ją w nie najlepszej formie, walczącą z grypą. Buenos Aires nie przywitało jej gościnnie…

Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!

Not exactly the way I was planing to spend my time in sexy #BuenosAires and my last days in #Argentina 😞 #flu #fever #hotelbed #selfie

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Anja Rubik (@anja_rubik)

Me and #mycalvins

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Anja Rubik (@anja_rubik)

Morning stroll #nofliter #Patagonia #Argentina #glacier

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Anja Rubik (@anja_rubik)