Wygląda na to, że boom na przekłute uszy wrócił na dobre. Instagramem zawładnęły właśnie zdjęcia uszu zdobionych kolczykami – i to nie byle jak! Nie wystarczy już standardowa jedna dziurka w każdym uchu. Im ich więcej, tym lepiej!

Brzmi tandetnie? Nic bardziej mylnego. Wielkie, ciężkie koła czy inne zdobne wzory odkładamy na bok na rzecz kilku małych, minimalistycznych i delikatnych kolczyków.

POWRACA TREND Z LAT 90.! LANSUJE GO KHLOE KARDASHIAN

Kolczyki w uszach były jednym z mocniejszych trendów lat 90. i początku lat 2000 – każda młoda dziewczyna miała w tamtym czasie przekłute uszy i z dumą nosiła w nich zwracające uwagę kolczyki. W następnych latach trend odszedł na chwilę w zapomnienie – kolczyki wciąż były ładnym dodatkiem do stylizacji, jednak nie zwracaliśmy na nie już tak wielkiej uwagi.

Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że moda wróciła. Przeglądając Instagrama, na pewno zdążyłyście się już natknąć na liczne zdjęcia przekłutych uszu. Prym wiodą minimalistyczne, słodkie połączenia kilku różnych kolczyków. Jednak tak naprawdę to od was zależy, na co się zdecydujecie – w wyborze wzorów panuje całkowita dowolność. Mogą to być łańcuszki, cienkie koła, czy zwykłe perły na sztyfcie. Ważne jedynie by kolczyków było jak najwięcej.

Musimy przyznać, że chociaż same nie mamy przekłutych uszu, bardzo nas korci, by zrobić to jak najszybciej!

Co myślicie?