Remington twierdzi, że jak najbardziej.

Firma wypuściła właśnie na rynek dwa produkty: prostownicę i suszarkę do włosów, które oprócz spełniania swojego podstawowego zadania dodatkowo pielęgnują włosy.

Ceramiczna powłoka prostownicy (70 funtów) zawiera witaminę E, która jest emitowana do włosów podczas prostowania. Dodatkowo płyta zawiera mikrokanaliki, przez które do włosów przedostają się nawilżające olejki czy płynne odżywki. Urządzenie nagrzewa się do 230 stopni Celsjusza.

W podobny sposób działa suszarka do włosów (50 funtów). Tutaj dozownik umieszczony jest tuż pod nawiewem. Podczas suszenia na włosach rozpylane są preparaty pielęgnacyjne – przede wszystkim głęboko nawilżające.

Odpowiednie kosmetyki dołączone są do każdego z tych produktów.

Jak myślicie, czy to naprawdę będzie działać, czy też jest to kolejna pusta obietnica producenta?