Prostota służy Evie Longorii
Eva Longoria ma na tyle wyrazistą urodę, że nie potrzebuje nadmiernych „fajerwerków”, by ja wyeksponować. Znacznie bardziej niż przepych, falbany i koronki, aktorce służy oszczędna forma.
Na takie właśnie, proste stylizacje, z utęsknieniem czekamy za każdym razem, gdy rejestrujemy kolejną zbyt ozdobną i pyszną kreację Evy.
Tym razem Longoria nie zawiodła. Postawiła na prostą, małą różową sukieneczkę. Trochę frywolną (ten kolor!), trochę kiczowatą. Ale bez nadmiaru ozdób – strawną, a nawet ładną.
Do tego lekka fryzura i Evie ubyło parę lat.
A co Wy sądzicie o tej stylizacji?
Skomentuj
29
Dodaj do ulubionych
Usuń z ulubionych