arina Irby to 29-letnia modelka i założycielka marki Moana Bikini, produkującej stroje kąpielowe. Australijka sama chętnie pozuje w samym stroju kąpielowym, a swoje zdjęcia regularnie zamieszcza na Instagramie, gdzie obserwuje ją już ponad milion fanów. Przy okazji Karina uświadamia swoim followersom, jak łatwo jest zmanipulować odbiorców. Pokazuje, jak naprawdę wygląda jej sylwetka, której w rzeczywistości daleko do ideału i apeluje, żeby nigdy ślepo nie wierzyć w to, co publikują na Instagramie popularne i “perfekcyjne” blogerki.

Najnowszy post Kariny Irby po raz kolejny wywołał niemałe kontrowersje. Tym razem do tego stopnia, że została zmuszona przez Instagram do usunięcia zdjęcia. Chodzi o fotografię modelki w samym stroju kąpielowym. Irby może się pochwalić dużymi i kształtnymi pośladkami, ale na zdjęciu, które opublikowała na Instagramie jej uda i pupa są jeszcze większe. Był to celowy zabieg Kariny, która dzięki temu chciała zwrócić uwagę na podwójne standardy dotyczące upiększania i edytowania zdjęć.

WYSTĄPIŁA W TELEDYSKU MILEY CYRUS WZBUDZAJĄC ALBO ZACHWYT, ALBO OBRZYDZENIE

Chciałam przekazać, że to niedorzeczne, że dziewczyny postrzegane jako “kształtne” albo “większe” niż przeciętne muszą zmagać się z osądzaniem dzień w dzień, zarówno w Sieci, jak i twarzą w twarz. Ale to całkowicie dopuszczalne, żeby różne osoby (albo marki) edytowały (i to do niedorzecznego stopnia) swoje zdjęcia, aby wyglądać bardzo szczupło i sztucznie – jednak to jest zupełnie normalne, ludzie temu przyklaskują, jest to nagradzane.

Modelka usunęła zdjęcie po tym, jak rozgorzała pod nim burzliwa dyskusja. Cieszy się jednak z faktu, że jej post zmusił tak wielu ludzi do myślenia.

Burza, jaką wywołał mój post i fakt, że tak wiele osób zrozumiało go zupełnie na opak tylko potwierdza to, co przekazuję na temat podwójnych standardów. Wszystkie ciała są piękne, po prostu. Pomyślałam, że ciekawym doświadczeniem będzie sprawdzenie naszych granic i przekonanie się, ile osób zareaguje na to zdjęcie, w porównaniu z ich codzienną dawką sztuczności, retuszowania i zwykłego oszustwa – które konsumują z uśmiechem. Okazuje się, że nikt nie ma problemu z udawaną chudością, ale jednocześnie wciąż nie są gotowi na widok kogoś, kto wygląda “realnie”.

ZNANA MARKA POKAZAŁA W KAMPANII BLOGERKĘ PLUS SIZE. FANI WPADLI W SZAŁ

Zobaczcie, jak w rzeczywistości prezentuje się sylwetka Kariny Irby. Wolicie oglądać na Instagramie zdjęcia takich modelek czy bardzo szczupłych dziewczyn?