W ostatnich miesiącach, razem z decyzją o macierzyństwie, Zosia Ślotała podjęła się także nowego zadania. Postanowiła zaistnieć w polskiej blogosferze i stworzyć bloga parentingowego. Stylistka, jako że ekspertką w kwestii rodzicielstwa dopiero się staje, postanowiła otoczyć się przy tworzeniu wpisów osobami kompetentnymi, potrafiącymi odpowiedzieć nawet na najtrudniejsze pytania przyszłych mam, w tym i Zosi…

Początkująca blogerka w rozmowie z Dorotą Welman i Marcinem Prokopem w DDTVN zdradziła, jakie problemy nurtowały ją jako przyszłą mamę i jak radziła sobie z pierwszymi ciążowymi dylematami.

To wszystko wzięło się z mojej ciąży i niewiedzy, ponieważ, gdy dowiedziałam się, że zostanę mamą, nie chciałam co 5 minut dzwonić do mamy, do lekarza, czy do przyjaciółek, które już są mamami. Więc sięgnęłam do internetu, gdzie zaczęłam szukać różnych informacji, ale te informacje niestety nie są sprawdzone i to nie są fakty od specjalistów. Stąd wziął się pomysł, żeby stworzyć bloga, gdzie będą specjaliści ze swoich dziedzin i będą pisali na różne tematy. Na razie to są tematy, które mnie interesują i różne wątpliwości, które ja miałam (…) – tłumaczyła blogerka.

style="overflow:hidden;">Ciekawie zaczęło się robić, gdy dziennikarka dopytała o konkretne zagadnienia, które nurtowały Zosię, i które ta zamierza poruszać na łamach swojego bloga…

Jako przyszła mama jesteś odpowiedzialna też za drugą osobę. Każda informacje sprawdzałam dwa razy i od najprostszych rzeczy, jak: czy wolno jeść w ciąży krewetki, czy wolno ćwiczyć, jak ćwiczyć, kiedy powinno się pierwszy raz pójść do lekarza (…)

style="overflow:hidden;">Tak… Blog zapowiada się ambitnie? Być może celebrytka lepiej sprawdziłaby się jako blogerka modowa? Ostatecznie moda to teoretycznie jej żywioł…

Pełen wywiad z Zosią znajdziecie TUTAJ.

Monday Selfie 🙈

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Zofia Maria Slotala (@miss_zi)

Close up 😍 Photo @asiatypek, Hair @atelierstylissimo, Make-up @doktormakeup, Sweater @jp_justpaul #portrait #closeup #stylist #polish_label

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Zofia Maria Slotala (@miss_zi)

Pierwsza wpadka przyzłej mamy, Zosi Ślotały... (VIDEO)