Piękna o poranku
- czwartek 06-11-08
- czytany: 19164 razy
Sexy wieczorem, zabawna rano.
Niestety, nasz poranny obraz nie jest zbyt wesoły. Śpimy wygodnie, ale mało estetycznie, najczęściej w rozciągniętych i bezkształtnych rzeczach, które "zasługują już tylko na spanie w nich".
Czyżby? Może powinnyśmy być bardziej surowe wobec tego, w czym śpimy?
Nie chodzi o to, by budzić się w satynach wyszywanych perłami. W naszych chłodnych zimach to wręcz niezdrowe, bo w nocy, kiedy odkrywamy się bezwiednie, najłatwiej o to, by rano wstać z katarem.
W poranku powinnyśmy być wesołe i pogodne. Nawet jeśli nie lubimy pobudek, sprawmy, by nasza piżama nie odzwierciedlała porannego cierpienia i aby było na nas nieco milej popatrzeć.
Przede wszystkim, strój taki musi być dopasowany do naturalnego kolorytu cery i włosów. Tak, by pasował do karnacji, zanim jeszcze "wystroimy ją" w makijaż.
Powinien być też wykonany z naturalnych materiałów i dobrze przylegać do ciała, ale nie obciskać. Niektóre panie przy łóżku trzymają też opaski, aby od razu po wstaniu z łóżka jakoś uporządkować włosy.
I pamiętajmy, że strój poranny nie jest tak naprawdę tylko dla nas.
dodasz komentarz jako gość - jeżeli chcesz zarejestrować nicka - załóż konto z avatarami!
Jeszcze nikt tego nie skomentował. Bądź pierwsza!