Pamel Anderson nic nie robi sobie z upływającego czasu i gdy tylko ma ochotę, nadal chętnie decyduje się na mini i głęboki dekolt.

Ostatnia okazja do podziwiania gwiazdy Słonecznego Patrolu w pełnej krasie nadarzyła się w związku z jej imprezą urodzinową.

Pamela świętowała swoje 44. urodziny ubrana w króciutką sukienkę mocno eksponującą biust.

Do kreacji tej dobrała złote sandały na wysokim obcasie.

Jak oceniacie tę stylizację? Czy Anderson, aby czasem nie przesadziła z tym eksponowaniem swoich walorów?