Myślisz, że w kwestii modnej koloryzacji włosów niewiele się zmienia? Jesteś w błędzie. Pamiętasz czasy pasemek i balejażu? Całe szczęście są już dawno za nami. Fryzjerzy w dalszym ciągu rozjaśniają włosy pasmami, ale… robią to w o wiele bardziej subtelnym wydaniu.

ZOBACZ: PIXEL HAIR, CZYLI… NAJDZIWNIEJSZY TREND W KOLORYZACJI WŁOSÓW?

Strandlights to już chyba najsubtelniejsza odsłona pasemek, która ma na celu bardzo delikatne rozjaśnienie – włosy mają wyglądać dosłownie jak delikatnie muśnięte słońcem. Farba nakładana jest na bardzo cieniutkie pasma włosów i dzięki temu kolor jest wielowymiarowy i bardzo naturalny.

Strandlights przypomina nam nieco sombre lub flamboyage. Efekt jest jeszcze subtelniejszy i na włosach wygląda naprawdę bardzo efektownie. Według nas to prawdziwy hit i na pewno przetestujemy tę metodę podczas kolejnej wizyty u fryzjera!

ZOBACZ: TA KOBIETA CZĘŚCIOWO WYŁYSIAŁA PRZEZ SUCHY SZAMPON!

Jak Wam się podoba?