Moda na grzywkę przemija i powraca. Wiele z nas w ogóle nie zwraca uwagi na obowiązujące trendy, bo z włosami na czole czujemy się po prostu dobrze. To ogromny błąd – twierdzi publicystka serwisu „Broadly”, której wypowiedź w tym temacie przedrukowało polskie wydanie magazynu „Vice”.

Diana Tourjée wywołała prawdziwą burzę. Według niej tylko nieliczne kobiety wyglądają dobrze w takim uczesaniu, dlatego na wszelki wypadek wszystkie powinnyśmy z niego zrezygnować. Grzywka ma wyglądać infantylnie i zawsze gorzej, niż długie włosy z przedziałkiem pośrodku. Mało tego – jeśli decydujesz się oszpecić w ten sposób, najprawdopodobniej masz ze sobą poważny problem.

ZOBACZ TEŻ: HIT! CURTAIN BANGS, CZYLI GRZYWKA, KTÓRA POPRAWIA RYSY TWARZY!

Odwieczne pytanie „A może zrobię sobie grzywkę?” ma jedną, oczywistą odpowiedź. Brzmi ona: nie, absolutnie nie. Chociaż odpowiedź zawsze brzmi „nie”, pewne jednostki wciąż tworzą grube regały włosów nad swoimi oczami i natychmiast tego żałują. Znam ludzi, którzy popełnili ten błąd wielokrotnie i jestem pewna, że stanowi to jakiś głębszy osobisty problem. Nie musisz już nigdy żałować, że nie masz grzywki, jeśli po prostu zaakceptujesz, że grzywka nie jest czymś, co powinno pojawić się na twojej głowie– apeluje dziennikarka.

Równocześnie zauważa, że istnieją takie kobiety jak Zooey Deschanel, Brigitte Bardot czy Naomi Campbell, które z włosami na czole wyglądają zmysłowo i szykownie. Jednak „grzywki bardzo rzadko wyglądają dobrze i nigdy nie są lepsze niż długie włosy z przedziałkiem pośrodku”.

ZOBACZ TEŻ: SPRAWDZONE TRIKI DZIĘKI KTÓRYM DOBIERZESZ GRZYWKĘ DO KSZTAŁTU TWARZY

Problem z grzywką polega na tym, że jest ona krótsza niż wszystkie pozostałe włosy na twojej głowie, w związku z czym oprawia twoją twarz, jakby była ona zawieszona na ścianie. Grzywka to rozwiązanie, do którego doszedłby ośmiolatek, gdyby miał odgarnąć włosy ze swojej twarzy. To tak jakbyś chciał więcej światła w swoim pokoju i postanowił wyciąć dziurę w zasłonie– opisuje bardzo obrazowo, nie pozostawiając wątpliwości, że takie uczesanie nigdy nie wygląda poważnie i jest zazwyczaj efektem problemów emocjonalnych.

„To samo można powiedzieć o każdej fryzurze i podać przykłady ludzi, którzy wyglądają w niej dobrze, jak i tych wyglądających w niej źle. Nie trzeba ich nazywać wyjątkami”. „To jest tak bardzo źle napisany artykuł, że aż boli”. „Totalna żenada”. „Skomentowałabym, ale mam grzywkę” – czytamy w komentarzach.