Aneta Kręglicka po raz kolejny pokazała, że aby być seksowną, wcale nie trzeba pokazywać zbyt wiele ciała. Liczą się szczegóły – prezencja, spojrzenie i szyk.

Na pokazie Tomasza Ossolińskiego była miss zaprezentowała się cała w czerni. Ubrana była w prostą koszulkę i wąskie dżinsy, do których dobrała niezwykle modne kozaki sięgające do połowu uda oraz elegancki płaszcz.

Całość dopełniła oryginalna, fioletowa torebka przełamująca kolorystykę stroju, naszyjnik z Apartu oraz mocno podkreślone usta.

Niby zwyczajny strój – a jednak zwraca uwagę i co najważniejsze – nie przytłacza właścicielki. Czy Wam również się podoba?

 Oryginalna torebka Anety Kręglickiej

 Oryginalna torebka Anety Kręglickiej