Kobiety są w stanie zrobić naprawdę dużo, aby wyglądać dobrze. Nie straszne im eksperymenty z najdziwniejszymi zabiegami pielęgnacyjnymi. Szczerze mówiąc, myślałyśmy, że poszukiwanie idealnej fryzury zakończy się na opalaniu świecą. Niestety kobiecą odwagę postanowił wykorzystać pewien fryzjer, który porzucił nożyczki na rzecz… siekiery.

Rosyjski fryzjer zyskał przydomek syberyjskiego Sweeneya Todda. Daniil Istomin działa w Nowosybirsku. O dziwo niektóre klientki nie obawiają się jego niezwykłych umiejętności i chętnie kładą głowy na drewnianej platformie.

ZOBACZ TEŻ: 5 TRENDÓW FRYZJERSKICH, KTÓRE W 2018 ROKU BĘDĄ KRÓLOWAŁY NA CAŁYM ŚWIECIE!

Internet rządzi się swoimi prawami, dlatego nieortodoksyjna metoda obcinania włosów przyniosła mu ogromną sławę. W jednym z udzielonych wywiadów stwierdził, że chciał, aby jego zawód był bardziej interesujący. Okazuje się, że siekiera to dopiero ostatni etap jego eksperymentów, ponieważ wcześniej próbował obcinać włosy z zasłoniętymi oczami!

Fryzjer twierdzi, że strzyżenie nietypowym narzędziem jest łatwiejsze niż klasyczne strzyżenie. Nie podważamy słów mężczyzny, jednak zastanawiamy się, czy równie łatwe jest to dla kobiet, które kładą głowę pod toporkiem! Nagrana podczas stylizacji włosów kobieta, nie wygląda na zrelaksowaną…

ZOBACZ TEŻ: ANTOINE CIERPLIKOWSKI – GENIALNY FRYZJER

Zobaczcie film i koniecznie podzielcie się z nami swoją opinią.

Odważyłybyście się na coś takiego?