Ezrah Dormon jak na 12-latka ma dość nietypową pasję. Powinien biegać po boisku za piłką, ale zamiast tego kocha tatuaże. Jego pseudonim brzmi „The Shark” i choć ze względu na wiek sam nie może mieć jeszcze tatuażu, chętnie tatuuje innych. Do złapania za pistolet z tuszem, zainspirował go artysta, który wykonywał tatuaż jego mamie. Zobaczył w jego oku błysk i pozwolił mu wypełnić tatuaż mamy.

Od tego czasu Ezrah jest całkowicie pochłonięty swoją nową pasją. Od kiedy złapał bakcyla, wytatuował już dwadzieścia osób, a także niezliczone ilości grapefruitów i pomarańczy. Ezrah szlifuje swoje umiejętności pod okiem tatuatora Ali Garcia. Właściciel studia, w którym tatuowała się matka nastolatka, uczy rysować chłopca najpopularniejszych wzorów. To pantery, węże, róże i rekiny.

ZOBACZ TEŻ: WOW! Bella Hadid zrobiła sobie kolejny tatuaż (FOTO)

Choć nie ma wątpliwości, że chłopiec ma talent, są osoby, które nie popierają zajawki dziecka, a przynajmniej jego obcowania z pistoletem do tatuażu. Hejterzy to zaledwie kropla w morzu, ponieważ jego profil na Intagramie śledzi niemalże 25 tysięcy osób i większość z nich to jego zwolennicy i wierni fani.

Jaka byłaby Twoja reakcja, gdyby w salonie tatuażu przyszedł obsłużyć Cię 12-latek?