Gwiazdy często pokazują się na galach w kreacjach pierwotnie tworzonych z myślą o pójściu do ołtarza.

Najczęściej zmieniają jedynie kolor, by nie wyglądać jak typowa panna młoda – a przy tym zachować szyk ślubnych sukni.

Na taką kreację zdecydowała się też Olivia Wilde, która mimo pozostania przy tradycyjnej bieli i tak wyglądała odpowiednio do okazji – imprezy z okazji wybrania przez magazyn GQ mężczyzny roku 2009.

Wszystko to zasługa fasonu ślubnej mini domu mody Marchesa.

Była to krótka, bardzo elegancka sukienka bez ramiączek, którą dopełniła czarna kopertówka oraz pantofelki od Briana Atwooda.

Jak Wam się podoba Olivia Wilde w takiej odsłonie?

 Olivia Wilde w sukni ślubnej

 Olivia Wilde w sukni ślubnej

 Olivia Wilde w sukni ślubnej