Olivia Wilde po raz kolejny udowodniła, że poczucie stylu nie jest jej obce.

Na gali otwarcia nowego pawilonu w Los Angeles County Museum of Art pojawiło się wiele sławnych postaci ze świata filmu i muzyki. Na czerwonym dywanie pojawiła się także ostatnio zapracowana Olivia Wilde.

Aktorka zaprezentowała się w zapierającej dech w piersiach sukni z kolekcji Monique Lhuillier Pre-Fall 2010.

Obcisły gorset bez ramiączek połączony z imponujących rozmiarów tiulowym dołem to propozycja bardzo dobrze dopasowana do sylwetki Olivii.

Kreacja zdawała się mienić jakby padało na nią słoneczne światło. Dzięki temu gwiazda Dr House’a sprawiała wrażenie promieniejącej jeszcze bardziej niż zwykle.

Jedyne do czego możemy się przyczepić to dobrany do stroju czarny żakiet. Nie za dobrze komponuje się on z tą niemalże królewską kreacją.

 

Zobacz Olivię Wilde obok plejady znanych gwiazd w filmie Rozmowy z innymi kobietami – Zeberka poleca!