Olga Kurylenko – skromnniej znaczy ładniej

Pamiętacie kreację Olgi Kurylenko z premiery Quantum of Solace? Czerwona długa suknia z wielką kokardą na pupie zwracała uwagę. Ale jednocześnie trochę gasiła samą aktorkę, która wypadła w niej odrobinę blado.

Tym razem dziewczyna Bonda postawiła na prostotę i umiar. Założyła czarną sukienkę wiązaną w pasie, a do niej eleganckie płytkie pantofle.

Kreacja podkreśliła filigranowe kształty Kurylenko, a w połączeniu z wyrazistym makijażem pięknie „oprawiła” urodę aktorki. Ten wybór wydaje się nam nawet bardziej trafionym od poprzedniego.

A jaka jest Wasza opinia?