Od sierpniowego numeru JOY rusza z nową rubryką – co miesiąc czytelniczki magazynu będą się mogły przyjrzeć szafie jednej gwiazdy lub celebrytki. Redaktorki JOY’a szukają takich osobowości, które mają własny styl i nie poddają się bezwolnie zmieniającym się trendom.

Na pierwszy ogień poszła Olga Bołądź. Aktorka, która uwielbia styl grunge. W numerze znajdziecie sesję zdjęciową i rozmowę na temat ulubionych trendów.

Olga zdradza między innymi, że niczego nie wyrzuca ze swojej szafy:

Łączę rzeczy nawiązujące do różnych dekad i w różnym stylu. Mam dużo ubrań typu basic. Koszulki, które są podstawą wielu stylizacji, układam w szafie kolorami: biel, szarość oraz czerń.

Aktorka zdradza, że jej ulubioną sieciówką jest Urban Outfitters. Na pytanie, u jakich wielkich projektantów chciałaby się ubierać, aktorka odpowiada:

Nie kręci mnie moda za wielkie pieniądze. Potrafię znaleźć wystarczająco fajne rzeczy w bardzo rozsądnych cenach.

Do całego artykułu na temat stylu Olgi Bołądź odsyłamy Was do nowego, sierpniowego numeru JOY’a. A u nas jeszcze galeria zdjęć prezentujących styl aktorki.

I nie zawsze jest to grunge;)

Olga Bołądź: Nie kręci mnie moda za wielkie pieniądze

Olga Bołądź: Nie kręci mnie moda za wielkie pieniądze

Olga Bołądź: Nie kręci mnie moda za wielkie pieniądze

Olga Bołądź: Nie kręci mnie moda za wielkie pieniądze

Olga Bołądź: Nie kręci mnie moda za wielkie pieniądze

Olga Bołądź: Nie kręci mnie moda za wielkie pieniądze

Olga Bołądź: Nie kręci mnie moda za wielkie pieniądze

Olga Bołądź: Nie kręci mnie moda za wielkie pieniądze

Okładka sierpniowego numeru magazynu

Olga Bołądź: Nie kręci mnie moda za wielkie pieniądze