Oj, niegrzeczna… Oto najbardziej szalona rzecz, jaką Kendall Jenner…

Nie łatwo zachować choć odrobinę prywatności, gdy od najmłodszych lat twoje życie toczy się na planie reality show. A jednak Kendall Jenner udało się to – choć oczywiście tylko w pewnym stopniu.

Celebrytka postanowiła podzielić się z fanami kilkoma historyjkami jeszcze ze swoich licealnych czasów. Zrobiła to za pośrednictwem swojego bloga. Ostatnio pojawił się na nim wpis, w który zwierzyła się z najbardziej szalonych rzeczy, jakie robiła w tamtym czasie…

Cóż, jak wyznała, nie wiele zmieniła się przez te kilka lat. Spodziewałyście się przeciwnego stwierdzenia? W końcu w większości przypadków ludzie w tym wieku dorośleją. Jednak nie modelka. O nie! Kendall już wcześniej była odpowiedzialna i dojrzała, jak na swój wiek. Przynajmniej tak twierdzi we wpisie…

Jak objawiała się owa dorosłość w nastoletnich latach Jennerki?

[Moim rodzicom] nie przeszkadzało, że chodziłyśmy [z Kylie] na imprezy, bo wiedzieli, że nie wpakujemy się w kłopoty – nigdy nie robiłyśmy niczego złego! Mogłyśmy imprezować, jeśli chciałyśmy, ale nam nie zależało. – napisała.

style="overflow:hidden;">

Hmmm… Nie brzmi jak zachowanie typowej nastolatki? Siostra Kylie Jenner zdradziła też, jaka była najbardziej szalona rzecz, którą zrobiła w liceum.

Najbardziej szaloną rzeczą, jaką zrobiłam wtedy zrobiłam, było niepowiedzenie rodzicom gdzie byłam w nocy. Mój tata nie wiedział o tym, ze mam chłopaka! Mimo że mama miała podejrzenia, nie powiedziałam im, bo myślałam, ze wpakuję się w kłopoty. – zdradziła.

style="overflow:hidden;">

Raczej nie takiej historii można było spodziewać się po młodszej siostrze Kim Kardashian…