Trzeba mieć sporo odwagi, aby na oficjalnej premierze kinowej pojawić się w gumiakach. Kto miał tyle dystansu do siebie? Mowa o Natalii Przybysz, która w takim obuwiu przyszła na pokaz filmu Idealny facet dla mojej dziewczyny.

Natalia założyła prosty, szary płaszcz z dużym kołnierzem na golf w takim samym kolorze, który połączyła ze wspomnianymi wcześniej granatowymi gumiakami i dużą, zieloną torebką. Zupełny nietakt? Niezupełnie, mając na uwadze fakt, że Przybysz przyszła do kina jako zwykły widz.

Znacznie mniej postarała się natomiast Paulina, zakładając dżinsy, czarny płaszczyk i sportowe buty.

Która z sióstr Przybysz podoba Wam się bardziej? Odważna Natalia, czy przeciętnie ubrana Paulina?

 Natalia Przybysz łączy style