Odeta Moro-Figurska zestawiła to, co najbardziej kochane w tym sezonie. Do kraciastej koszuli założyła szarą bluzkę oraz uroczy sweterek z rękawami sięgającymi do łokci.

Obszerniejsza góra dobrze komponuje się z dopasowanym dołem – czarnymi spodniami włożonymi w błyszczące kozaki. To dobry przykład na to, jakie spodnie w ogóle nadają się do wciskania w wysokie buty. Na taki ruch mogą sobie pozwolić
wyłącznie panie o szczupłych nogach, na których spodnie leżą niczym druga skóra.

Grube dżinsy (ostatnio na ten pomysł wpadła Ilona Felicjańska) mogą się okazać bardzo złym wyborem.

W przypadku dziennikarki tego problemu nie ma. W ogóle – nie widzimy żadnego problemu. Jest super. A Wam jak się podoba?

Odeta Moro-Figurska