W ubiegłym tygodniu, podczas randki z mężem Amal Clooney olśniewała w czarnej tiulowej Ermana Scervino. I choć Festiwal Filmowy w Wenecji był jej pierwszym oficjalnym wystąpieniem na czerwonym dywanie po urodzeniu bliźniąt, gwiazda powróciła w prawdziwie wielkim stylu! Oczywiście wszystko to u boku swojego męża Georga Clooneya.

Prawniczka wybrała lawendową suknię z atelier Versace. Flesze aparatów sprawiły, że błyszczała w różowo-liliowych odcieniach. Jak widać na zdjęciach do formy po ciąży, gwiazda wróciła w oszałamiającym tempie. Odcięcie w talii podkreśliło jej nienaganną sylwetkę, a marszczony materiał optycznie powiększył biust. Zwiewny dół sukni ukrywał srebrne sandały Aquazzura, które były zgrabnym zwieńczeniem całej stylizacji.

ZOBACZ TEŻ: Amal Clooney tą stylizacją rzuca wyzwanie każdej dziewczynie, która lubi groszki

Wydaje się, że fryzurą i makijażem Amal starała się uchwycić jazzowego ducha lat 20. Czerwona szminka i kolczyki z kamieni szlachetnych Lorraine Schwartrz, były prawdziwym komplementem dla koloru jej sukienki.

George i Amal po raz kolejny udowodnili, że elegancja i szyk nie są im obce. Zaprezentowali się obłędnie, do tego stopnia, że ciężko było od nich oderwać wzrok!

Wy też jesteście pod wrażeniem?

Od lawendowej stylizacji Amal Clooney ciężko oderwać wzrok!

Od lawendowej stylizacji Amal Clooney ciężko oderwać wzrok!

Od lawendowej stylizacji Amal Clooney ciężko oderwać wzrok!

Od lawendowej stylizacji Amal Clooney ciężko oderwać wzrok!