Nowy odcień rozświetlacza od Fenty Beauty został nazwany… obraźliwym!
Nie dalej jak w sobotę marka Fenty Beauty ogłosiła wszem i wobec, że wprowadza na rynek 3 nowe odsłony rozświetlacza Killawatt. I chociaż ich blask może oślepić, to internauci skupili się na zupełnie innym aspekcie jakim jest… nietrafiona nazwa. W ten sposób wielka promocja zmieniła się w sporą wpadkę.
Fenty Beauty ma zdecydowanie bardzo oddanych fanów. Klienci szanują markę za indywidualizm, podejście prokonsumenckie i doskonałe produkty. Jak do tej pory sprawdzały się też częste premiery odcieni rozświetlaczy, brązerów i szminek. Tym razem z krytyką spotkał się nowy kolor rozświetlacza o nazwie Geisha Chic.
ZOBACZ TEŻ: RIHANNA POKAZAŁA NA INSTAGRAMIE, CZYM MASKUJE CIENIE POD OCZAMI ORAZ WYPRYSKI
Wszystko zaczęło się od kilku komentarzy na instagramie, gdzie użytkowniczka napisała:
style=”overflow:hidden;”>Fani krytykują markę mówiąc, że ta nazwa nie jest ani elegancka, ani przyjemna, a wręcz obraźliwa, szczególnie dla osób pochodzenia azjatyckiego. Na twitterze również zawrzało, można spotkać takie wpisy jak poniżej:
. @fentybeauty has a new highlighter named “geisha chic…” ummmm? Rihanna… explain why Asian targeted racism gets glossed over, it feels even worse when it’s from another marginalized group 😓
— Jessica (@lyjessicat) March 30, 2019
ZOBACZ TEŻ: Rihanna w najpaskudniejszych spodniach świata. Czegoś takiego jeszcze nie widziałaś
Warto tutaj zaznaczyć, że kobiety związane ze starożytną japońską tradycją szkoliły się na Gejsze przez 6 lat, często od wieku wczesno nastoletniego. Już małe dziewczynki nosiły tradycyjne stroje i makijaż, który nadawał im charakterystyczny wygląd. Ich głównym zadaniem było zabawianie gości za pomocą tradycyjnej sztuki, tańca i śpiewu.
Fenty Beauty narazie nie skomentowało tej sprawy, jedynie usunięto z instagrama marki zdjęcia nowego rozświetlacza.
Co Wy na to?
Beauty hacki, których nauczyłyśmy się od Rihanny