Niejedna z nas marzyła (a może nadal marzy) o pięknych, rozległych piegach. Zdjęcia dziewczyn z naturalnymi piegami są przepiękne, a spotkane na żywo zachwycają jeszcze bardziej. Dlatego nie dziwi nawracająca nieustannie moda na piegi – zarówno te naturalne, jak i “dorabiane”. Ostatnio hitem w sieci jest spray na odrosty popularnej marki kosmetycznej, który jak się okazuje, robi też świetne piegi.

Na youtube nie brakuje pomysłów na zrobienie “naturalnych” piegów. Wszystkie vlogerki zgadzają się jednak, że nie ma dobrego i trwałego sposobu na piegi. Przynajmniej trwałego na tyle, by wyglądał naturalnie. Owszem, można zrobić trwałe piegi za pomocą henny, ale jest to dość ryzykowne, biorąc pod uwagę fakt, że henna nie zmywa się przy jednym użyciu chusteczki do demakijażu.

ZOBACZ TEŻ: CAŁA PRAWDA O PIEGACH I PRZEBARWIENIACH! OD DZIŚ BĘDZIESZ MIEĆ JASNOŚĆ!

Produktem, którego używają wszystkie vlogerki jest spray do odrostów od L’oreal Magic Retouch. Co ważne, produktu używa się bezpośrednio na zrobiony już makijaż, ponieważ wystarczy dotyk beauty blendera bądź palców, by rozetrzeć piegi i zniszczyć cały efekt. Inną, równie ważną sprawą jest to, aby nacisnąć spust bardzo delikatnie. Puszka ma bardzo mocny rozstrzał i farbuje bardzo dużymi plamkami. Przed pierwszą próbą wykonaj kilka ćwiczeń na kartce papieru, aby zobaczyć, jak pracuje pompka w produkcie.

Aby wykonać piegi, nałóż zatem pełny makijaż, a następnie zabezpiecz swoje ubranie oraz ewentualnie włosy przed farbą. Następnie zamknij oczy i pryśnij delikatnie z odległości 20-30 cm farbką. Te plamki, których chciałabyś się pozbyć, popraw za pomocą beauty blendera z niewielką ilością pudru nałożonego na beauty blender. Wystarczy delikatnie wblendować je w skórę by uzyskać bardzo naturalny efekt.

ZOBACZ TEŻ: Jak wyeksponować piegi?

Świetny tutorial na ten temat nagrała vlogerka Johanna Herrstedt oraz nasza polska Red Lipstick Monster.

Spróbujecie naturalnie wyglądających piegów?