Patrząc na mini mamy wątpliwości. Chyba, że dla kontrastu weźmiemy pod uwagę długą, wełnianą, szarną spódnicę.

Zara kusi brązami i beżami, kurtką z kożuszkiem, puchowymi kurtkami i sweterkami, ale nie są to ubrania, jakich nie widzielibyśmy miesiąc temu czy też w poprzednim sezonie.

W porównaniu choćby do sylwestrowej kolekcji na te projekty warto spojrzeć jako na bazę do dalszych poszukiwań.

Zobaczcie same: