Jak donosi portal rp.pl, w Nowym Jorku odkryto niedawno proceder niszczenia i wyrzucania na śmietnik niesprzedanych ubrań.

Torby pełne takich rzeczy znaleźć miała przypadkowa osoba. Sprawę szybko podchwyciły media i sieci muszą się teraz tłumaczyć z marnotrawstwa.

The New York Times pisze, że ubrania były wyrzucane zarówno przez ludzi z H&M, jak i pracowników sieci Wal-Mart. Rzecznicy tych firm zapewnili, że sytuacja
się nie powtórzy – zapowiadają, że niesprzedane ubrania będą trafiać do potrzebujących osób.

W Nowym Jorku niesprzedane rzeczy zbiera Clothing Bank, do którego można również oddawać używane ubrania. Przedstawiciel instytucji zapewnił, że jest otwarty na
współpracę.