Dzień bez kłótni na Instagramie Anny Lewandowskiej byłby dniem straconym? Czasem można odnieść właśnie takie wrażenie przeglądając dyskusje pod niektórymi postami trenerki…

Między fankami i osobami krytykującymi przyszłą mamę już niejednokrotnie dochodziło do ostrych spięć. Tym razem włączyła się w nie sama Anna. A poszło o – choć trudno będzie Wam w to uwierzyć – o nasiona chia. Jeśli zastanawiacie się, co może być w nich aż tak kontrowersyjnego, śpieszymy z odpowiedzią.

Dyskusja wybuchła pod jednym z nowych postów, w którym trenerka polecała swoim fankom „malinowo-jarmużowy pudding chia z cukrem kokosowym i musem kokosowym”. Brzmi pysznie i zdrowo? Dla jednej z fanek wręcz przeciwnie.

Chia nie jest wskazana dla mam karmiących piersią, bo wpływa na obniżenie produkcji mleka – zwróciła uwagę.

style="overflow:hidden;">Chwilę później, w kolejnych komentarzach powołała się na blogerkę, Hafiję.

Anna nie pozwoliła fankom długo czekać na odpowiedź.

Taaaa… Ta Pani też poleca pizze… A neguje inne osoby. Tej Pani zdecydowanie nie polecam. Niestety o diecie karmiącej mamy nie za wiele wie… – stwierdziła.

style="overflow:hidden;">Niestety, okazało się, że w gronie swoich obserwatorek ma więcej fanek Agaty, która przy okazji jest też dyplomowaną promotorką karmienia piersią… Ich reakcja nie pozostawiła złudzeń, kto wg nich ma rację.

Pani na razie jest teoretykiem jedynie w kwestii karmienia, a pani Hafija jest praktykiem i ma ogromną wiedzę w kwestii żywienia – to tylko jeden z broniących Hafiji.

style="overflow:hidden;">ZOBACZ TEŻ: Jesteście ciekawe, jak Anna Lewandowska urządziła pokoik dla dziecka?

Anna postanowiła jednak zakończyć dyskusję. Zrobiła to w najprostszy z możliwych sposobów – blokując komentarze pod problematycznym postem…