Plotki o tym, że Kylie Jenner poddała się kolejnemu zabiegowi i powiększyła sobie piersi, nie są nowością. Celebrytka na razie nie potwierdziła ich oficjalnie, jednak można przypuszczać, że powtórzy się i w tym wypadku identyczna sytuacja, jak w przypadku ostrzyknięcia jej ust…

Przypomnijmy, że Jennerka miesiącami zwodziła swoich fanów, wmawiając im, że w nie powiększyła sobie warg, gdy w rzeczywistości było one już wtedy opuchnięte do granic wytrzymałości od wypełniaczy.

Czyżby sytuacja z biustem Kylie prezentowała się aktualnie identycznie? Nie wykluczone.

By sprawdzić to, jak bardzo i w jak ekspresowym tempie rosły piersi Jennerki, wystarczy odrobina cierpliwości w przeglądaniu instagramowego profilu celebrytki. To, co od razu rzuca się tu w oczy, to właśnie jej biust wyeksponowany na znakomitej większości zdjęć z 2017 roku. Co ciekawe, gdy przekraczamy granice 2016 roku, stylistyka fot zmienią się. Coraz częściej pojawiają się zdjęcia, na których Kylie pozuje w stylizacjach zasłaniający dekolt. Aż w końcu docieramy do zeszłorocznego Halloween i w tym momencie można przeżyć niemały szok…

Przypomnijmy, że w 2016 roku młodsza siostra Kim Kardashian postanowiła przebrać się za Christinę Aquilerę z teledysku do piosenki Dirty. Tak – chodzi oczywiście o słynny strój z biustonoszem o trójkątnych miseczkach i stylizowanymi na kowbojskie czerwonymi spodniami. Nie musimy chyba dodawać, jak mocno przebranie eksponowało piersi celebrytki?

I tu czeka Was niespodzianka – zaledwie odrobinę ponad pół roku temu Kylie nie mogła pochwalić się takim rozmiarem biustu, jak aktualnie. Różnica jest tym bardziej widoczna, im nowsze zdjęcia celebrytki porównamy.

Ostatnie, opublikowane na Snapchacie, do którego pozuje w żółtym biustonoszu, może wprawić w osłupienie…

Zobaczcie i oceńcie same, czy to natura była dla Kylie tak łaskawa, czy bardziej prawdopodobne, że był to chirurg.

#Hi guys 🔥

Post udostępniony przez Kylie Jenner Snapchats (@kylizzlesnapchats)

Diiiiiirty @xtina

Post udostępniony przez Kylie (@kyliejenner)

🍒

Post udostępniony przez Kylie (@kyliejenner)