Natasza Ubrańska o swojej diecie: Z natury jestem leniwa

Nikt tak bardzo jak gwiazdy nie musi pilnować swojej diety i wagi. W końcu o tym, że przeciętna Kowalska przytyła 5 kilogramów nie zaczną rozpisywać się wszystkie media! Poza tym dla znanych twarzy ciało jest często narzędziem pracy.

ZOBACZ TEŻ: NATASZA URBAŃSKA WYGRAŁA SUPERSTARCIE!

Natasza Ubrańska to postać, która w naszym polskim środowisku budzi bardzo skrajne emocje. Jedni ją kochają, inni nienawidzą. Jednego na pewno nie możemy jej zarzucić – braku zgrabnej figury. Artystka może pochwalić się sylwetką, którą chciałaby mieć zapewne niejedna z nas.

W wywiadzie dla jednego z magazynów zdradziła, jak wygląda jej dieta. Pochwaliła się również, że zaangażowała w nią nawet swoją 6-letnią córeczkę.

Może nie wyglądam na to, ale z natury jestem leniwa. Regularne występy na scenie w zasadzie wystarczają mi do utrzymania zgrabnej sylwetki. Najgorzej gdy mam kilka tygodni przerwy. Wtedy muszę zebrać się w sobie i poćwiczyć przed występami. Nigdy nie przepadałam za jedzeniem typu fast food, czipsami i słodyczami. Nauczyłam już moją córkę, że trzeba jeść ryż, kaszę, warzywa, owoce, mięso i ryby. Z resztą Kalina widzi, że rodzice jedzą, to co ona, więc łatwo zaakceptowała nasze zwyczaje – powiedziała w wywiadzie dla magazynu Twoje Imperium.

style="overflow:hidden;">A jaki jest Wasz sposób na zgrabne ciało?