Zraniona kobieta jest zdolna prawie do wszystkiego! I to dosłownie. Shelby Swink razem ze swoim narzeczonym od miesięcy planowali swój wielki dzień. Wszystko było już dopięte na ostatni guzik i wtedy stało się najgorsze. Shelby została porzucona pięć dni przed ślubem.

ZOBACZ TEŻ: 7 NAJBARDZIEJ STYLOWYCH PANIEN MŁODYCH 2014 WEDŁUG VOGUE

Kiedy otrząsnęła się po rozstaniu stwierdziła, że… chcę założyć swoją wymarzoną suknię. Bynajmniej nie po to, aby pójść w niej do ołtarza! Razem ze swoimi przyjaciółkami i rodziną zorganizowali ceremonię niszczenia kreacji. Miało to załagodzić jej ból i pomóc ostatecznie rozprawić się z przeszłością.

Do przyjęcia przygotowano się w sposób szczególny. (Niedoszła) Panna Młoda wyglądała przepięknie, miała zrobioną fryzurę i makijaż. Dopisały również druhny. Zatrudniono fotografa, który skrupulatnie fotografował, jak suknia… polewana jest różnymi kolorami farby!

Gdy zaczęli polewać moją suknię ślubną, czułam że wypuszczam z siebie te wszystkie negatywne uczucia. Byłam już wolna od całego zawodu, rozczarowania i zranienia. Czułam jak to wszystko mnie opuszcza – powiedziała Shelby w jenym z wywiadów.

style="overflow:hidden;">Jak wyglądała suknia po „imprezie”? Zobaczcie koniecznie poniższe zdjęcia!

Post użytkownika Shelby Swink.

Post użytkownika Shelby Swink.

Post użytkownika Shelby Swink.

Post użytkownika Shelby Swink.

Post użytkownika Shelby Swink.

Post użytkownika Shelby Swink.

Post użytkownika Shelby Swink.

Post użytkownika Shelby Swink.

Post użytkownika Shelby Swink.

Post użytkownika Shelby Swink.

Post użytkownika Shelby Swink.

Post użytkownika Shelby Swink.

Post użytkownika Shelby Swink.

Post użytkownika Shelby Swink.

Post użytkownika Shelby Swink.